Strona główna » Krzysztof Bartyzel znany również jako DJ Kris, odniósł się do tegorocznej edycji Sunrise Festival! Oświadczenie.
Festiwale Festiwale w Polsce Newsy Sunrise Festival

Krzysztof Bartyzel znany również jako DJ Kris, odniósł się do tegorocznej edycji Sunrise Festival! Oświadczenie.

Krzysztof Bartyzel znany również jako DJ Kris, wydał oświadczenie dotyczące tegorocznej edycji Sunrise Festival.

Dzisiaj w godzinach rannych, Krzysztof Bartyzel, znany wszystkim również jako DJ Kris, na łamach swojego fanpage na facebook’u, umieścił oświadczenie dotyczące tegorocznej edycji Sunrise Festival. Samo oświadczenie jednego z głównych organizatorów eventu wywołało wśród uczestników tegorocznego wydarzenia wielkie rozczarowanie. Jak wiemy, tegoroczna edycja nie do końca wypadła po myśli samych włodarzy, którzy nie przewidzieli różnych sytuacji związanej z samym wydarzeniem. W swoim oświadczeniu, Krzysztof pisze następująco:

Przyznaje, że czwartkowe zalanie przez ulewę spowodowało lawinę zdarzeń na całym festiwalu, która pociągnęła kolejne awarie za sobą i nie zdążyliśmy ich naprawić w jeden dzień. Zewnętrzne firmy też . W czwartek nie spodziewaliśmy się takiej ilości ludzi. Na pole namiotowe wiedzieliśmy ile przyjedzie i było Was trochę ale na imprezę wieczorną przyjechało trzy razy tyle ludzi. Kolejki, brak ludzi do pracy i dowodzenia. Chaos. Biorę to na klatę. Przepraszam za piątek – switche infrastruktury sieciowej zalane po czwartku odmówiły posłuszeństwa a zobaczyliśmy to popołudniu i daliśmy ciała (połowa barów i Gastro nie pracowała) i wiem o tym, system, sprzedaż, obsługa, serwis. Spotkałem wielu wspaniałych ludzi (wieloletnich bywalców) i było mi przykro że mają już dość i czekają w kolejkach po wodę, drinka czy jedzenie i inne dramaty, które nie powinny mieć miejsca, chodzi również o sanitariaty oczywiście. Jest mi potwornie przykro i jest mi wstyd. Nie tak to sobie wyobrażałem. Czas budowy nie poszedł na marne ale zabrakło wykończenia. Sami wiecie też jak dziś ciężko jest o dobrych ludzi do pracy i ich ilość. Ci co budowali festival, pracowali na nim i dali z siebie wszystko, nawet ponad swoje siły ale teren jest już tak duży że potrzebna jest armia, której niewątpliwie brakuje. Barmani to osobna ekipa ludzi ale wśród nich zawsze znajdują się nowe wspaniałe twarze, które zostają z nami na dłużej i bliżej produkcji. Jak na kilkaset osób w pracy zawsze będą jakieś czarne owce. Rok temu w 2021 kiedy robiliśmy mały Sunrise nie było takich problemów i The order side of The Sun był wspaniały, nie było problemów z systemem, sprzedażą i toaletami. To było dobrze zorganizowane. Potrojenie liczby uczestników i dalsza rozbudowa – rok to mało, dwa lata też. Wiemy ze przed nami dużo pracy. Teraz o systemie i płatnościach. Jest to nasz autorski system sprzedaży ale nie ma na celu nikogo oszukać. Błędy które widzieliście na zestawieniach to źle zakodowany towar, który nadpisywał się powodując zniknięcie z panelu ale był on wydany prawidłowo ale nie zapisywany (niektórzy teraz wykorzystują sytuacje do obrażania nas a nie pamiętają że coś kupili więcej ) ale są też może osoby, które zostały nie przez system ale przez niewiedzę obsługi nabite na następnego klienta bo wcześniejszego nie wylogowano i nie zakończono transakcji, system działał prawidłowo. Bardzo ważne !!! każda reklamacja która otrzymaliśmy na maila zostanie przeanalizowana a kwoty które są ewentualnym błędem systemu zostaną zwrócone w regulaminowym czasie 30 dni. W regulaminie od początku wpisaliśmy zasady zwrotu czy płatności. Mogliśmy jak w przypadku żetonów nie zwracać nic i kazać wam wykorzystać wpłacone pieniądze bo są one już zafiskalizowane ale chcieliśmy być znów fair a wyszło nam to bokiem! W przyszłym roku nie będzie żadnych zwrotów .90% doładowań została zrobiona online więc potwierdzenie płatności macie w panelu. Wyzwiska w naszym kierunku bardziej widzę jako brak elementarnej wiedzy w czytaniu regulaminu ze zrozumieniem ze strony niektórych osób, późniejsze wyzywanie nas od złodziei i innych, jest tak samo słabe jak kultura osobista w toaletach i innych miejscach niektórych ludzi .Tydzień później w tym samym miejscu festival SUN, doładowania działały poprawnie a (nie można było doładowywać ich online tylko w kantorach ) i wielkich kolejek nie było. Bary funkcjonowały poprawnie i bez wielkich problemów. Toalety też były normalnie użytkowane i w miarę czyste. Ilość ludzi zbliżona . Tylko młodzież jakaś inna, kulturalna. Myślę a wręcz mam przekonanie że sobotę poprawiliśmy na tyle że zaczęło to funkcjonować a niedziela już grała tak jak powinna. Oczywiście pole namiotowe i awaria wody (w całym Kołobrzegu) wpłynęła na całokształt . Mało ludzi do obsługi to fakt, tylko trzeba ich znaleźć ale i na to mamy też już pomysł. Mam porównanie z kolejnym festiwalem i prawie taka sama ilością ludzi na polu jak i na imprezie i jest mi przykro, że tak bardzo uderza to we mnie a między Wami nie znajdujecie przyczyny wyglądu pryszniców, toalet i ustępów. Może grupa serwisowa była za mała ale ilość toalet taka sama, rozmieszczenie sprawdziło się w 100%. Pamiętajcie że w 2019 r nie było na tym terenie wody, kanalizacji, prądu . Wszystko zrobiliśmy sami. Wychodzimy z pracami z ziemi, których nie widać gołym okiem. Ten kto choć trochę ma pojęcie o budowie i wielkości przedsięwzięcia wie o czym pisze i jakie koszty to pochłania na takim terenie. Była ciepła woda (oprócz awarii która trwała 3/4 godziny). Mamy 14 przepompowni, 11 hydrantów, 2 transformatory, światłowód, prawie 50 km kabli jest w ziemi, maszty oraz anteny kierunkowe. Mówicie że mieliśmy 3 lata na naprawę tego z 2019 roku ??? Uwierzcie że patrząc na to co zrobiliśmy daliśmy z siebie wszystko ponad to co mamy w zasobach!!! Wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy co poświęciliśmy. Jak pokonamy wszystkie przeszkody to pojawiają się kolejne. Transport leży i wiemy o tym. Trzeba wybudować nową drogę do 11-tki , przez osiedle nie da rady prowadzić tak wielkiego transportu. Jeżeli jest ktoś chętny zająć się transportem zapraszam . Miasto Kołobrzeg ma 17 autobusów. Ilość ludzi na imprezie to prawie ilość ludzi mieszkańców Kołobrzegu. A akurat podczas Sunrise kierowcy jeszcze strajkowali .Transportem nie może zajmować się organizator imprezy . To leży po stronie i w gestii gospodarza czyli miasta . Dali z siebie wszystko . Porównujecie nas do TML , Untold czy innych. Czy ktoś spojrzał tam na ilość ludzi na tych imprezach wpływy z biletów , budżety i ile pieniędzy dostają wsparcia z firm i instytucji??? Oni pola namiotowe mają od 20 lat !!! My od 2 lat. Ale konkretnie. Untold dostaje od państwa 7,2 mln€ i od sponsorów kolejne tyle , TML to potęga światowa sprzedaje 3 weekendy i każdy z nich przynosi do kasy 104 mln €. Teren wybudowany przez gminę Boom za 31 mln€ na podstawie projektu TML. O czym chce ktoś ze mną polemizować?? My od miasta nie otrzymujemy wsparcia . My sami wszystko robimy i balansujemy na granicy egzystencji przez koszt Euro, transportu czy innych składowych!!! Czy Was inflacja nie dobiła??? Kwoty za pracę ludzi, techników czy inne !!! Oddaje wszystko co zarabiam aby dalej budować miejsce do którego wracacie co roku.Ale jedźcie gdzie indziej!!!! – zawsze to powtarzałem. Zobaczcie świat i inne festiwale koniecznie. Może czas pojechać i zobaczyć jak tam wyglądają toalety – jak ludzie dbają o to co organizator daje od siebie. I zmierzycie się z kosztami i czego wymagają od Was za oferowana cenę. Będziecie co nie którzy bardziej szanować co otrzymujecie tutaj. Porównujecie Airbeat do nas? Tam 50 tyś osób śpi na polu namiotowym po ok 100€ chyba za osobę. Sponsor wyrównuje kwoty uczestnictwa w przedsięwzięciu – Lidl . My pole namiotowe daliśmy w tym roku za 10 zł za wszystkie dni. Myślę że sektor VIP i Premium – wyposażenie był ok – do poprawy serwis toaletowo – prysznicowy osobny tylko dla tych Vipów. Mamy sauny ale nie dojechały i jacuzzi, za rok będą już w komplecie. Pierwszy raz zrobiliśmy pole namiotowe w 2019 r – oni mają to pole od 20 lat !!! Sponsorzy tam a u nas to przepaść finansowa . Jeżeli mielibyśmy takie budżety w jednej dwudziestej co inne festivale albo nawet setnej to Sunrise już dawno byłby na innym poziomie. Ja znam swoje miejsce w szeregu. Nigdy nie porównuje się z nieosiągalnym a tym dla mnie jest TML ale nie byłem i nie jestem parową, frajerem czy złodziejem gościem który kiedykolwiek wykorzystał lub zarobił nieuczciwie. Wiem że ten powrót po imprezie jest pięta achillesowa i tak pozostanie dopóty nie damy rady wybudować osobnej drogi do starej 11-tki z rondem przy naszym wjeździe .Transport to priorytet ale powierzyliśmy to zewnętrznym firmom i nie mamy ani z tego profitów ani władzy nad tym. Pamiętajcie o tym że wiele rzeczy zlecone jest podwykonawcom. Wracając do płatności i Waszych maili, memów i wpisów poniżej jakiejkolwiek godności dla mnie i zespołu który robi wszystko. Może się do tego nie nadajemy – pomyślimy nad tym. Reasumując: Wszystkie sytuacje z Waszymi płatnościami zostaną wyjaśnione. Nie mam zamiaru i nigdy nie było naszą intencją oszukać kogokolwiek. Mamy zaledwie 250 maili i na każdy odpowiemy. Pokażemy każdemu z reklamacji że nie ma tam błędu systemu, jeżeli już to błąd ludzki, mamy skomunikowany system ze sprzedażą i kamerami. Przejrzymy go sobie i odpowiemy. Pewnie a raczej na pewno wkradł się tam błąd ludzki. Mam nadzieje że daje siebie wszystko. Jeszcze raz przepraszam za to że zawiedliśmy . Przy zakupach na barach wystarczyło też zawsze zapytać ile mam na koncie i ile wydaje. Na przyszły rok kupimy ekraniki dla klientów aby widzieli ile schodzi z Waszego konta na bieżąco w czasie rzeczywistym. Co do muzyki i mojego występu czy później wspólnie z Matysem. Uważam że zagraliśmy z duża ilością wspomnień. Nie chce już grać kilku nagrań, które co roku inni mi wypominali że znów to samo. Kolejna kwestia było to że mój przygotowany pendrive z nagraniami zawieszał się i miał komunikacyjny problem ze sprzętem – taki psikus. Podsumowując uważam, że jest jeszcze wiele do zrobienia i bije się w pierś że kilkoma sprawami nie zdążyliśmy ale będę jeszcze to długo powtarzał „Kraków nie od razu zbudowano„ i to się nadal nas tyczy. Dziękuje wszystkim którzy pracowali w tym roku – daliście z siebie wszystko. Technicznie oraz wizualizacyjne uważam że wszyscy stanęli na bardzo wysokim poziomie. Kilka zmian też widzimy na dobre albo nawet na bardzo dobre a kilka na złe albo bardzo złe. W jednych kwestiach nie wolno grzebać i poprawiać. Impreza to żywy organizm którym się steruje do pewnego momentu, później zależy to już tylko od ludzi. Jest mi przykro że aż tak bardzo widzicie to w złych barwach, chodź dziękuje wszystkim którzy widzą to przez inny pryzmat.