Ultra Music Festival minął, ale wspomnienia wciąż żyją dzięki remiksowi „Miracle” Hardwella Calvina Harrisa. Odkąd Hardwell powrócił, pokazał światu, kim jest i kim nadal jest. Wszedł na scenę jako mistrz wielkiego pokoju. Ale teraz rzuca fanom podnoszący na duchu transowy remiks utworu z wokalem Ellie Goulding. Oryginalna piosenka utrzymana jest w klimatach retro electro. Uosabia to, czym jest muzyka taneczna, w której wokal Ellie pomaga stworzyć atmosferę. Syntezatory jąkają się i budują wraz z melodią.
Hardwell po raz kolejny przejął główną scenę Ultra Music Festival, dając gorąco oczekiwany występ jako główna gwiazda. W swoim godzinnym występie zabrał fanów w podróż przez różne fazy swojego stale ewoluującego brzmienia poprzez klasyki, takie jak „Spaceman” i nowe utwory, takie jak „Sloopkogel”. Uchylając czapkę dla współczesnych muzyków tanecznych, którzy wspierali go podczas jego wspinaczki do sławy, dorzucił także ponadczasowe płyty, takie jak „Titanium” Davida Guetty i „The Nights” Avicii. Chociaż większość tego można się spodziewać po holenderskiej supergwiazdie, fani byli zaskoczeni, gdy dorzucił niewydany remiks najnowszego hitu Calvina Harrisa i Ellie Goulding „Miracle”.
Przyjmując nieoczekiwany gatunek, nowa przeróbka przekazuje hymnową, oldschoolową muzykę trance, która jest hołdem dla headlinerów, którzy weszli na scenę przed nim. Dysponując potężnym wokalem Goulding, Hardwell zelektryzował tłum szybkimi trance’owymi leadami i szybkim beatem, co ostatecznie stało się jednym z najbardziej pamiętnych momentów weekendu.