Calvin Harris może powołać do życia swoją kolejną głośną współpracę.
Minęło całe 9 lat, odkąd Calvin Harris i Ellie Goulding pobłogosławili muzyczny świat swoim ostatnim wspólnym utworem „Outside”, a ich pierwszy „I Need Your Love” ukazał się zaledwie rok wcześniej, i można śmiało powiedzieć, że kolejna współpraca była spóźniona. Ponieważ oba poprzednie utwory zapisały się w historii klasycznego EDM, ich trzeci utwór z tej sagi „Miracle” ma na celu zrobić to samo.
Wyjaśniając Zane’owi Lowe’owi w Apple Music 1, Calvin Harris wyjaśnił historię stojącą za dźwiękiem, który dominuje w „Miracle”:
„Kiedy zacząłem tworzyć muzykę, miałem 14 lat. To był rok 1998, a lata 98, 99, 2000, 2001 były dla mnie formacyjną erą trance i house. Więc to, co zwykle robiłem, to po prostu branie z tego fragmentów i umieszczanie ich w nowym kontekście. Ale tym razem pomyślałem, że może po prostu spróbuję i może bardziej odtworzę coś, co mogłoby pochodzić z tamtych czasów… Jedyną rzeczą, która według mnie sprawia, że nie brzmi to tak, jakby pochodziło z 1996 roku, jest bęben basowy, ponieważ bęben basowy całkiem nieźle uderza”.
Daleko od dwóch utworów poprzedzających „Miracle”, Calvin Harris i Ellie Goulding poszli w innym kierunku, ku zaskoczeniu i radości fanów na całym świecie. Wprowadzając do singla ciężkie podteksty nostalgicznego transu z lat 90. z nowoczesnym akcentem, daje nam podmuch z powrotem do czasów świetności muzyki elektronicznej, jednocześnie nie odrywając się od teraźniejszości.
Bez wątpienia utwór „Miracle”, który ma być dźwiękiem lata, jest dostępny na wszystkich platformach.